.

.

sobota, 12 października 2013

Dasz bór!

             Oto moja piękna kania i koźlarz babka (po prawej). W tym roku zebrałam tyle borowików, podgrzybków i innych cudowności, że po wysuszeniu zapełniły cały litrowy słoik! Haha! Będzie do bigosu na święta i do barszczu <3


Ta kania to fascynujący organizm jest piękna i delikatna. Jej blaszki poruszają się jak szyfonowe plisy w spódniczce baletnicy.

A koźlarz ma wręcz zdrewniałą nóżkę w warstwie zewnętrznej - jak korę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz