Ważne pamiątki warto przechowywać z szacunkiem żeby nie zamieniły się w śmieci. Szczególnie, kiedy to stare bilety, znaczki, plany, plakaty - papiery.
Ja znalazłam miejsce dla swoich w takim pięknym notesie. Dostałam go od mamy na urodziny - chyba 15. Od tamtego czasu leżał nietknięty. W końcu znalazłam dla niego godne zastosowanie.
Na lewej stronie bilet z wystawy Picassa w Warszawie - byłam tam z mamą - wizytówka innej wystawy i zdjęcie przedstawiające mnie z siostrą. Po prawej stronie trzy karty telefoniczne do dzwonienia z budki, ułożone w jeden obrazek. Kto ich wtedy nie zbierał? :) Miały przeróżne obrazki na odwrotach, tak wspaniałe jak te powyżej.
Po lewej stronie znaczki pocztowe z taternikiem w stroju góralskim. Po prawej znaczek z Gdańska z Neptunem i moje trzy zdjęcia.
Magic, D&D, Lotr, Świat Dysku <3
Bilet z koncertu Akurat - rodzimi artyści - Opeth, skandynawskiej grupy i ulotka zapraszająca na imprezę - Wańka Wstańka. Grafika na plakacie bielskich knajp i wydarzeń stała na wysokim poziomie od kiedy sięgam pamięcią.
Troche vintage, troche retro <3 Królowa Fado - z ulotki reklamującej film w Kinie Studio. Poszłyśmy na niego z Gosią dobrych kilka lat temu.
Plan Londyńskiego metra - pamiątka z podróży do Anglii. Po prawej stronie Eowina przypominająca mi żeby nie tworzyć sobie i nie przywyknąć do klatki. Plan metra to dla niej w moim rozumieniu świetne towarzysto - symbolizuje ruch i możliwości, to czego potrzebuje kobieta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz