.

.

sobota, 24 maja 2014

Takiego chłopaka


"Prześlij mi chłopaka.
Nie wariata,
Nie cwaniaka,
Nie pajaca,
Nie pijaka,
Nie biedaka.
Prześlij mi.

Panie losie daj mi kogoś, kto nie zerwie róż w mym ogrodzie.
Kogoś, kto nie zeżre jabłek wszystkich
i ucieknie za morze.

Gdzie znajdę takiego
pięknie dobrego?"

           Nie brakuje mi pocałunków. Nie brakuje mi pieszczot ani nocy. Nie tęsknię za ustami. Tęsknię za składaniem skarpetek parami, pachnącego prania. Tęsknię za pochwałami mojej kuchni. Tęsknię za buziakami w głowę. Tęsknię za robieniem listy zakupów, ustalaniem obiadów na kilka dni do przodu. Tęsknię za wspólnym przechowywaniem szalików i czapek na półce przy wejściowych drzwiach. Tęsknię za Earl Greyem z miodem. Tęsknię za sprzątaniem wspólnego pokoju. Tęsknię za ubraniami układanymi na półkach i ich określonym miejscem. Tęsknię za wspólnym kremem do rąk trzymanym na stoliczku przy łóżku. Tęsknię za kapciami gubionymi stale po całym mieszkaniu. Tęsknię za moim kotem Hołkinsem witającym mnie od progu.
             Na szczęście ugotowałam dzisiaj ziemniaczane puree z boczkiem & cebulą, serem, szczypiorkiem, kurkumą, masłem, żółtkiem, mlekiem i kapustę zasmażaną.

Nie mam sześćdziesięciu lat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz