![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKqreyenxWbvJLpA7A3hCwTycGm8kN_hyphenhyphen2pmq9JUrjrvQ2xvauBym-tbyWB9HHDZYpRnLRG96TwIFkm9hNaa5MyJB2UWH60N5RVt_Jo-CCa2rHkECFBdLkS187WkPNL_aHhV_cW73qhcI/s200/3.jpg)
Myślałam w sumie o tym, żeby upiec sobie tort z truskawkami jak kiedyś zrobiła moja mama ale na myśl o urodzinach chcę umrzeć i plan kończy się na kupieniu świeczek. Więc za tort i to na dwa dni przed rocznicą posłużyła strucla z dwiema białymi świeczkami.
A w fazie zaplatania przemówił do nas: "Why not Zoidberg?" Po pierwszym podejściu do strucli z francuskiego ciasta (najbardziej opłaca się kupić je w Biedronce) zapamiętam, żeby robić krótsze paski boczne bo aż tak długie są nie potrzebne.
Moja pięknotka przed upieczeniem:
Strucla truskawkowo-jagodowa
![]() |
farsz do ciasta |
garść borówek amerykańskich
2,50 opakowanie na Hali Górniak
6 dużych truskawek
około 0,50 zł
1/3 opakowania ciasta francuskiego
około 1,10zł - 1/3 z 3,29zł w Biedronce
6 migdałów
około 0,25zł
łyżeczka cukru
około 0,10zł
Koszt przygotowania ciasta - nie licząc mediów prąd, woda, czas - to około 4 złote.
Ciasto musiało się piec około 20 minut dłużej niż podane na opakowaniu 15 minut. Możę nasz piekarnik nie dopieka - może to kwestia wilgotności farszu. Ciasto bardzo smakowało Mateuszowi i mojemu współlokatorowi Nieśpiszowi :) Ja jednak nie jestem przekonana czy ten rodzaj ciasta jest odpowiedni dla takiego farszu - robi się kisiel dookoła niego. Przed posypaniem go migdałami pomalowałam go białkiem kurzym dla nadania ładnego połysku i zarumienienia na złoto.
Papier, w który oryginalnie było zawinięte ciasto nie zdał egzaminu w pieczeniu na nim. Owszem - nie spalił się ale za to nadał ciastu nieprzyjemny octowy aromat, który kojarzył się ze stłuczonym kolanem i z opatrunkiem z Altacetem.
Strucla truskawkowo-
-bananowo-czekoladowa
około 0,40zł
kilka dużych truskawek
około 0,50zł
2 starte kostki czekolady
około 0,30 zł
1/3 opakowania ciasta francuskiego
około 1,10zł - 1/3 z 3,29zł w Biedronce
1/3 opakowania ciasta francuskiego
około 1,10zł - 1/3 z 3,29zł w Biedronce
łyżeczka cukru
około 0,10zł
Koszt przygotowania ciasta - nie licząc mediów prąd, woda, czas - to około 2,40 zł.
Folia aluminiowa egzaminu z pieczenia na niej także nie zdała - ciasto mocno przywarło i nakładałam placek razem z strzępkami folii... Następnym razem wyposażę się już na pewno w zwykły papier do pieczenia bo jest niezawodny. Ta wyszła bardziej chrupiąca i trzymała wilgoć w środku - nie miała niemal którędy się wydostawać. Ta także ma piękniejszy splot.
& & &
Kupiłam sobie taką piękną foremkę w Duce na przecenie (19,90zł) w kształcie piernikowego ludka. Chciałabym, żeby to był mój tort na imieniny w grudniu. W sumie to nie chciałam jej używać aż do sezonu zimowego ale na ostatnim wieczorze Kwitnących Wiśniówek chłopcy polecili mi ćwiczyć do świąt - osiągnąć wprawę. Zobaczymy.
Jednym z moich najświeższych łupów są pojemniki z, uwaga... z Tesco. Można trafić na korzystne przeceny w dziale z artykułami kuchennymi. Kupiłam sobie takie trzy i jestem bardzo zadowolona. Mateusz pomógł mi donieść wszystko do domu bo bym się z tym nie zabrała. Podpowiada, żeby w pojemnikach posadzić zioła. Myślę, że to dobry pomysł zwłaszcza, że pojemniki nie mają pokrywek więc nie nadają się do przechowywania na przykład mąki, bo kurzyłaby się, zawilgła lub zwietrzała lub co najgorsze coś mogłoby się w niej wylęgnąć!
![]() |
Pojemnik kuchenny, Tesco, 5 zł(przecenione z ok. 20zł) |
![]() |
Silikonowa forma do pieczenia, Duka 19,90zł (przecenione z 29,90zł) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz